Co to była za niedziela!
Od zakończenia ostatnich Derbów Łodzi minęło już ponad 30 godzin, ale emocje związane z oglądaniem na żywo tak ciekawego meczu towarzyszą nam do dzisiaj.
Jako pracownicy Grupy Kapitałowej WEC, mieliśmy przyjemność oglądać go z naszego sky boxa, skąd widok mieliśmy niesamowity!
Wiadomo, że spotkania pomiędzy Widzewem a ŁKS-em bywają niebezpieczne ze względu na odpalone race, a czasem także i agresję niektórych kibiców obydwu drużyn, którzy nie pałają do siebie sympatią. Zastanawialiśmy się więc, jak będzie tym razem, szczególnie za względu na fakt, że niedzielne derby odbywały się z udziałem kibiców gości, pierwszy raz od kilku lat.
Wcześniej na łamach naszych kanałów informacji apelowaliśmy o zachowanie spokoju i nieprzeszkadzanie piłkarzom w 90-minutowej walce na murawie. Teraz chcielibyśmy podziękować wszystkim kibicom obydwu drużyn za dostosowanie się do naszych słów. Niedzielny mecz przebiegł w bardzo spokojnej atmosferze, nikomu nic się nie stało, stadion nie stał się areną walk zwaśnionych kibiców.
Na boisku zanotowaliśmy sprawiedliwy remis. Na wypełnionych po brzegi trybunach było bezpiecznie.
W całkowitym rozrachunku upatrujemy jednego zwycięzcę – wygrała cała Łódź, bez względu na podziały,
Łódź, która pokazała, że podczas wyjątkowego meczu o podwyższonym ryzyku, na trybunach może być spokojnie.